Niedawno otwarta restauracja Al Condominio w Weronie znalazła nietypowy sposób na promocję swojej oferty wśród klientów. Od samego początku konsekwentnie promuje posiłki „bez technologii” zachęcając do bardziej tradycyjnego podejścia. Zachętą dla klientów jest specjalny gratis – każdy, kto wybierze pakiet „bez technologii” otrzymuje powitalną, darmową butelkę wina.
Goście, którzy skorzystają z pakietu, zostawiają telefon w specjalnej osobistej skrzynce zamykanej na klucz. Następnie pokazują klucz kelnerowi, który podaje im butelkę wina. Właściciel restauracji zachęca także do tego, by spisać ręcznie recenzję posiłku i zostawić ją w skrzynce po zakończeniu wizyty w restauracji.
Czytaj więcej
Mieszkańcy Malty mają dosyć wszechobecnych ogródków restauracyjnych w swoich miastach. Zaczęli więc nietypowy protest, mający na celu uwolnienie od nich ulic. „Chodniki dla obywateli!” – to ich postulat.
- Chcieliśmy otworzyć restaurację inną niż wszystkie. Dlatego wybraliśmy ten format – klienci mogą zrezygnować z technologii, jednocześnie ciesząc się wspólnymi chwilami. Technologia staje się problemem – nie trzeba co pięć sekund patrzeć na telefon, ale dla wielu jest to jak narkotyk. A dzięki temu mają okazję odłożyć telefon na bok i napić się dobrego wina – powiedział dziennikowi „The Guardian” Angelo Lella, właściciel restauracji.
Okazuje się, że pomysł z „detoksem” od telefonu był strzałem w dziesiątkę. Właściciel twierdzi, że dziewięciu na dziesięciu gości zostawia telefony w skrzynce w zamian za wino. W efekcie w trakcie posiłku rozmawiają ze sobą, zamiast odpowiadać na wiadomości czy oglądać zdjęcia. Równocześnie Al Condominio nie należy do restauracji bardzo drogich — ceny przystawek zaczynają się od 15 euro, a dania główne kosztują między 21 a 22 euro. Jedna butelka wina przysługuje na grupy do 4 osób lub dla pary gości.