Budowane od lat polskie familijne biznesy długo czekały na wprowadzenie prawnych rozwiązań o fundacji rodzinnej. Gdy się doczekały, szybko się okazało, że nowe przepisy są bardzo problematyczne. Wyrastające jak grzyby po deszczu fundacje zaczęły więc dopytywać fiskusa o kolejne kwestie. Niestety, jego odpowiedzi nierzadko są dla nich niekorzystne. Przykładem jest niedawna interpretacja fiskusa dotycząca inwestycji w nieruchomości i zarządzania nimi.
Inwestycja w nieruchomości
We wniosku o interpretację fundacja wyjaśniła, że zamierza nabyć nieruchomości komercyjne lub mieszkalne, zarówno w drodze umów, jak i darowizn od fundatora. W ten sposób chce czerpać zyski z ich wynajmowania podmiotom niepowiązanym.
Czytaj więcej
Kiedy wykorzystanie fundacji rodzinnej może zostać zakwestionowane na podstawie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania?
Fundacja zaznaczyła jednak, że nie ma wystarczających zasobów własnych niezbędnych do zarządzania najmem. Dlatego planuje podpisać umowę z zależną od siebie spółką będącą podatnikiem CIT o świadczenie usług zarządzania najmem. Zarządzający ma otrzymywać od niej wynagrodzenie oparte na rynkowych warunkach w rozumieniu art. 11c ustawy o CIT. Zdaniem fundacji wynagrodzenie za usługi zarządzania najmem wypłacane zarządzającemu nie będzie podlegało opodatkowaniu 15-proc. stawką CIT jako ukryte zyski.
Fiskus jednak takiej wykładni nie zaakceptował. Zauważył, że ustawodawca w art. 24q ust. 1a ustawy o CIT wprost wymienia katalog świadczeń w postaci ukrytych zysków. Przy czym jest to katalog zamknięty.