Maciej Strzembosz: Kultura walutą niepodległości, czyli lament pożegnalny dla ministra Sienkiewicza

W Polsce XXI w. kultura jest zawsze na ostatnim miejscu, politycznie pogardzana i nieistotna – jak w rządach Donalda Tuska, lub sprowadzona do ordynarnej propagandy partyjnej – jak w rządach Jarosława Kaczyńskiego.

Publikacja: 08.05.2024 04:30

Bartłomiej Sienkiewicz jest kandydatem do Parlamentu Europejskiego

Bartłomiej Sienkiewicz jest kandydatem do Parlamentu Europejskiego

Foto: PAP, Jarek Praszkiewicz

Sprawa jest śmiertelnie poważna, więc zacznę od dwóch anegdot. Urzędnik przedstawia ministrowi plan promocji kultury. Minister zauważa z przekąsem: „Droga ta kultura”. Na co urzędnik odpowiada: „Niech pan lepiej zapyta, ile kosztuje brak kultury”. I anegdota druga dziejąca się w trakcie II wojny światowej. Minister wojny w rządzie Winstona Churchilla narzeka na brak środków na produkcję broni i amunicji, Churchill pyta go, które fundusze chciałby przesunąć, minister proponuje, by zabrać je z kultury. Churchill pyta: „To o co będziemy toczyć tę wojnę?”.

Pozostało 93% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?