Ponad 4 tys. osób bez dachu nad głową. Klęska żywiołowa na południu Rosji

W Orsku na południu Rosji, przy granicy z Kazachstanem, pękła tama ochronna. Zalanych zostało ponad 2500 budynków mieszkalnych i 6886 działek.

Publikacja: 06.04.2024 13:03

Zalanych zostało 2556 budynków mieszkalnych

Zalanych zostało 2556 budynków mieszkalnych

Foto: Handout / Russian Emergencies Ministry / AFP

Jak poinformowały władze regionalne, w rejonie Orenburga ponad 2,5 tysiąca domów znalazło się w strefie powodziowej.

„Według stanu na 6 kwietnia w związku z aktywnymi roztopami śniegu i podnoszącym się poziomem rzek w wyniku przelewów w regionie, na terenie 29 gmin w 102 miejscowościach zostało zalanych 2556 budynków mieszkalnych i 6886 działek” – czytamy w komunikacie.

Ponad 4,2 tys. osób ewakuowanych

Ewakuowano ponad 4,2 tys. osób, w tym ponad tysiąc dzieci. W ośrodkach tymczasowego zakwaterowania przebywa ponad 420 osób, w tym 132 dzieci.

Doszło do zakłóceń w dostawie prądu do 12 osiedli w sześciu gminach. W siedmiu miejscowościach prąd pobierany jest z rezerwowych źródeł energii, w pięciu nie będzie można korzystać z prądu do czasu ustabilizowania się sytuacji powodziowej. Nad przywróceniem dostaw prądu pracuje 17 zespołów ratowniczych.

W Orsku, gdzie pękła tama wałowa, sytuacja jest najtrudniejsza. Tam, według najnowszych danych, zalanych zostało 600 budynków mieszkalnych i 1400 działek domowych. Ewakuowano 711 osób, w tym 210 dzieci.

W Orsku, gdzie pękła tama wałowa, sytuacja jest najtrudniejsza

„Łącznie w strefie zalewowej znajdują się 4204 budynki mieszkalne, w których zamieszkuje 10 800 osób, w tym 3375 dzieci, oraz 13 obiektów o znaczeniu społecznym” – czytamy w komunikacie.

Jak poinformowała prokuratura regionalna, tama została uszkodzona w wyniku przedwczesnych działań podjętych w celu jej konserwacji.

„W wyniku przedwczesnych działań mających na celu utrzymanie obiektu hydraulicznego w należytym stanie technicznym, 5 kwietnia 2024 r. tama pękła” – czytamy w oświadczeniu.

Naruszenia w utrzymaniu tamy

Według niego obiekt został oddany do użytku w 2010 roku. „Władze nadzoru Gostech już wcześniej stwierdziły naruszenia w utrzymaniu tamy, w związku z czym przesłano instrukcje do upoważnionego organu” – informuje nadzór budowlany.

W marcu tego roku prokuratura przesłała pierwszemu zastępcy naczelnika Orska „ostrzeżenie o niedopuszczalności naruszenia przepisów dotyczących ochrony ludności i terytoriów przed klęskami żywiołowymi i spowodowanymi przez człowieka”.

Czytaj więcej

Tajwan nadal szuka zaginionych w czasie trzęsienia ziemi. 400 osób utknęło w hotelu

„Prokurator obwodu orenburskiego Rusłan Miedwiediew przesłał władzom śledczym uchwałę o rozwiązaniu kwestii ścigania sprawców na podstawie art. 216 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej (naruszenie zasad bezpieczeństwa podczas budowy i innych prac) , a także na podstawie art. 293 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej (zaniedbanie)” – czytamy w komunikacie .

Od 4 kwietnia w regionie orenburskim obowiązuje regionalny „system nadzwyczajny” w związku z pogarszającą się sytuacją powodziową. W regionie przygotowano 495 ośrodków tymczasowego zakwaterowania, w których łącznie może przebywać ponad 82,3 tys. osób.

Jak poinformowały władze regionalne, w rejonie Orenburga ponad 2,5 tysiąca domów znalazło się w strefie powodziowej.

„Według stanu na 6 kwietnia w związku z aktywnymi roztopami śniegu i podnoszącym się poziomem rzek w wyniku przelewów w regionie, na terenie 29 gmin w 102 miejscowościach zostało zalanych 2556 budynków mieszkalnych i 6886 działek” – czytamy w komunikacie.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klęski żywiołowe
Kilkadziesiąt ofiar ulewnych deszczów i powodzi w Brazylii
Klęski żywiołowe
Wybuch wulkanu w Indonezji. Ewakuowano ponad 12 tys. osób
Klęski żywiołowe
Tornada pustoszą Oklahomę. Są zabici, są ranni, ogłoszono stan klęski żywiołowej
Klęski żywiołowe
W Tajwanie w nocy zatrzęsła się ziemia. Już ponad 1 000 wstrząsów wtórnych
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Klęski żywiołowe
Dubaj walczy ze skutkami powodzi. Lotnisko wraca do normalnej obsługi pasażerów