E-mail trafi na kwarantannę, urząd nie musi odpowiadać

Konieczność zapewnienia bezpieczeństwa cyfrowego obywateli i instytucji publicznych stoi na przeszkodzie, by sam dowód wysłania wniosku pocztą elektroniczną mógł być uznawany za potwierdzenie, że wniosek taki dotarł do adresata.

Publikacja: 06.02.2024 02:00

E-mail trafi na kwarantannę, urząd nie musi odpowiadać

Foto: Adobe Stock

Najnowszy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku niejako przełamuje dotychczasową linię orzeczniczą. Głosiła ona, iż to do organów publicznych należy posiadanie takiego systemu poczty elektronicznej, który umożliwi odebranie każdej elektronicznej przesyłki, mogącej potencjalnie zawierać wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Ryzyko nieodebrania, czy też nieodczytania przez organ wysłanego do niego przy użyciu poczty elektronicznej wniosku, skierowanego na oficjalnie podany adres elektroniczny organu, obciąża ten organ, a nie wnioskodawcę.

Pozostało 87% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP