Potwierdziły się wcześniejsze spekulacje - były prezes Orlenu Daniel Obajtek wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list PiS. Prawo i Sprawiedliwość ujawniło swoje listy. Znalazł się na nich m.in. były prezes TVP Jacek Kurski.
Listy śmierci – pod takim hasłem trwały w PiS wyborcze układanki przed rejestracją list do PE. PiS postawiło na zaangażowanie posłów w kampanii. W każdym okręgu startują znani parlamentarzyści. To element większej strategii.
Trzecia Droga idzie na wybory europejskie jako prawica z ludzką twarzą. Polska 2050 i PSL przedstawiły wspólne listy do Parlamentu Europejskiego, prezentując się jako ugrupowanie proeuropejskie, które chcą silnej Polskie w silnej Unii Europejskiej.
Wszystkie ręce na pokład. To słuszne, by wzmacniać listy w całym kraju - mówił w rozmowie RMF FM były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego, Piotr Müller, który znalazł się na czwartym miejscu listy PiS w wyborach do PE na Pomorzu.
Wulgarne wyzwiska, groźby oraz wzajemne wyciąganie sobie „brudów” w Prawie i Sprawiedliwości po zatwierdzeniu list kandydatów tego ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego. „W centrali partii zaczęły dziać się wręcz dantejskie sceny” - podaje Onet.
PiS ma plan, jak wygrać wybory do PE. Lewica stawia na znane nazwiska. Konfederacja liczy na cztery mandaty. KO nie chce przegrać. Zbroi się Trzecia Droga. Każda z formacji walczy o coś innego, a każdemu najmniej zależy na Unii Europejskiej.
- To odbiera resztki powagi komisji śledczej - tak poseł PiS, były pełnomocnik ds. budowy CPK, Marcin Horała, skomentował wymianę zdań na komisji śledczej między byłym szefem MSWiA, Mariuszem Kamińskim a przewodniczącym komisji, Dariuszem Jońskim.