Rząd znalazł się w komfortowej sytuacji w kwestii przywracania praworządności. Presji Brukseli raczej nie będzie, a opóźnienia pójdą na konto prezydenta.
W interesie wymiaru sprawiedliwości leży to, aby nadzór był wykonywany przez sądy. Najbardziej legitymowanym do jego pełnienia wydaje się być Sąd Najwyższy.
Ostatnie zabezpieczenia Trybunału Konstytucyjnego nie zablokują zmian w wymiarze sprawiedliwości. Świadczą o tym zapowiedzi ministra Adama Bodnara i opinie konstytucjonalistów.
Grupa aktywistów przygotowuje pozew zbiorowy, w którym będzie domagać się, by polskie władze w końcu na poważnie zajęły się sprawą bezdomnych zwierząt.
Nie wiadomo, który z trzech warunków zatrudnienia Wojciecha Postulskiego na dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury był nie do przyjęcia przez Adama Bodnara. Sędzia pytał, ale odpowiedzi nie uzyskał.
Zanim sędzia trafi na delegację do innego sądu, minister sprawdzi, czy jest ona potrzebna. Kiedy będzie chciał go z niej odwołać, będzie musiał swoją decyzję uzasadnić.