Sąd nie może być głuchy na obrazę sejmowej partii

Sądy mają łagodzić spory i debatę publiczną, a nie szukać semantycznych wytrychów, aby nie reagować na mocno obraźliwe określenia w debacie publicznej, zwłaszcza w mediach.

Publikacja: 14.02.2024 02:00

Sąd nie może być głuchy na obrazę sejmowej partii

Foto: Adobe Stock

Przed kilkoma dniami przetoczyła się przez prasę informacja o wyroku warszawskiego sądu okręgowego, zatytułowana np. w jednej z gazet: „Sąd: PiS można nazywać partią faszystowską”. Ja aż tak dosłownie tego wyroku nie zrozumiałem, ale niektórych ośmielił do używania takich określeń i wielu zrozumiało, że można te czy inne partie wyzywać od faszystów przy lada awanturze. Sędzi zabrakło więc wyraźnie wyobraźni.

Pozostało 82% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił