Piotr Andrzejewski: Okiełznać rynek sztucznej inteligencji

Organy ochrony konkurencji sprawdzają zagrożenia wynikające m.in. z tego, że tylko największe firmy mają zasoby do rozwijania nowych narzędzi AI – mówi Piotr Andrzejewski, radca prawny z kancelarii SMM Legal w rozmowie z Szymonem Cydzikiem.

Publikacja: 20.03.2024 02:00

Piotr Andrzejewski: Okiełznać rynek sztucznej inteligencji

Foto: Adobe Stock

Jakie jest podejście europejskich odpowiedników Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów do narzędzi sztucznej inteligencji?

Rozwiązania technologiczne wykorzystujące sztuczną inteligencję są gorącym tematem w debacie publicznej. Działalność przedsiębiorców w tym obszarze jest bardzo zintensyfikowana. Mamy więc do czynienia z niezwykle dynamicznym, nowym obszarem życia gospodarczego. Organy ochrony konkurencji (organy) dostrzegają potencjalne znaczenie technologii wykorzystujących AI jako źródło przewagi konkurencyjnej oraz ryzyko ich relacji z konsumentami. Z tego powodu prowadzą badania rynków powiązanych z rozwojem i wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. Sprawdzają przede wszystkim zasady działania rozwiązań technologicznych wykorzystujących AI, obszary działalności, jakie są związane z tworzeniem i stosowaniem takich rozwiązań, i bariery dostępu na poszczególnych szczeblach tej działalności. Organy analizują też przewagi, jakie pozwala uzyskać AI, a przez to, w jaki sposób oddziałuje na inne rynki i jakie szkody dla konkurencji mogą powstać.

Pozostało 89% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Michał Zacharski: Solidna ochrona ofiar gwałtu. Ale nie za cenę niesłusznych skazań
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?