Odejście Joanny Muchy to wstrząs dla systemu PO

Każdy system musi mieć wydarzenie, po którym się podnosi albo i nie. Myślę, że Platforma wyciąga wnioski z tego, co się stało – tak odejście posłanki Joanny Muchy do ruchu Szymona Hołowni komentuje Michał Kolanko. I dodaje, że ta decyzja może przyspieszyć prezentowanie przez partię nowych pomysłów.

Aktualizacja: 22.01.2021 19:38 Publikacja: 22.01.2021 12:06

Odejście Joanny Muchy to wstrząs dla systemu PO

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

To już drugi w tym tygodniu transfer do ruchu Polska2050. W poniedziałek współpracę z Szymonem Hołownią ogłosił senator Jacek Bury, który dotychczas był członkiem klubu Koalicji Obywatelskiej. – Przejście Joanny Muchy wywołało ferment w samym ruchu Polska2050. Założenia ruchu opierały się na tym, że jest nowym bytem w polityce, a pani poseł jest jedną z najbardziej doświadczonych polityczek w Platformie Obywatelskiej, była w rządzie Donalda Tuska. Nie jest osobą nową na scenie na politycznej. Tak samo jak senator Jacek Bury – komentuje Michał Kolanko. Wskazuje też, że sam termin ogłoszenia decyzji może budzić wiele wątpliwości. W tym dniu zapowiedziano zmiany dotyczące psychiatrii dziecięcej oraz korektę w Narodowym Programie Szczepień.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Premier Donald Tusk o pożarach w Polsce: Nie ma powodu, by sądzić, że to siły zewnętrzne
Polityka
Michał Kolanko: Sprawa Jurgiela. Problemy PiS mogą dopiero się zaczynać
Polityka
Jacek Sasin przeprosił wyborców PiS. "Na listach znalazły się osoby niegodne zaufania"
Polityka
Komu pomoże spot Platformy? Kogo zmobilizuje sprawa krzyży w warszawskim ratuszu?
Polityka
Europoseł PiS zawieszony przez Kaczyńskiego: Śmieszne, co to za partia?