24 lutego 2022 roku, gdy Rosja rozpoczęła wielką wojnę z Ukrainą, prezydent Wołodymyr Zełenski zebrał liderów wszystkich najważniejszych politycznych sił nad Dnieprem. Porozumiał się wówczas nawet ze swoim głównym politycznym konkurentem Petrem Poroszenko. Wszyscy się zgodzili co do tego, że to nie czas na uprawianie polityki. Odstawili na bok spory, wstrzymali wszelką wzajemną krytykę. Były sprawy ważniejsze. Rosyjskie czołgi wdzierały się z północy, ze wschodu i z południa, a żołnierze Putina lądowali na podkijowskim lotnisku. Grupy dywersyjne podchodziły już do dzielnicy rządowej w Kijowie. Czołowi ukraińscy politycy publikowali wtedy w sieciach zdjęcia w mundurach wojskowych i z bronią w rękach. To już jednak przeszłość, wielu wróciło do swoich marynarek i z pełną parą przyśpiesza powrót życia politycznego nad Dniepr.