Takie są wnioski z najnowszej interpretacji Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpił o nią steward, który od dwóch lat prowadzi działalność gospodarczą. Na początku rozliczał się ryczałtem, w 2024 r. przeszedł na skalę, dzięki czemu może pomniejszać przychód o koszty. A wydatki ma całkiem spore, jak bowiem podkreśla we wniosku o interpretację, w jego zawodzie trzeba nienagannie się prezentować. Musi przede wszystkim przestrzegać zasad wyglądu zawartych w regulaminie linii lotniczych, z którymi współpracuje. Obowiązuje go ściśle określony ubiór, w regulaminie podany jest nie tylko kolor, fason oraz rodzaj tkanin, ale także dokładne wymiary akcesoriów.
Steward informuje, że linia lotnicza ma swój własny wzór umundurowania. Ubrania kupuje w specjalnym sklepie. Część wydatków jest mu zwracana, pozostałe musi pokryć z własnej kieszeni. Czasami zdarza się też, że niektóre rzeczy kupuje w innych miejscach, w zależności od zaopatrzenia i potrzeb.
Czy wydatki na ubranie są kosztem uzyskania przychodów?
Czy wydatki na poszczególne elementy garderoby (marynarka, kamizelka, koszula, spodnie, podkoszulek, krawat, płaszcz zimowy, płaszcz przejściowy, szal, poszetka, obuwie, pasek do spodni, skarpety) oraz akcesoria, takie jak spinka do krawata, zegarek, identyfikatory czy przypinki, można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów? Przedsiębiorca twierdzi, że tak, ponieważ są to rzeczy wykorzystywane do świadczenia firmowych usług. Nie używa ich prywatnie. Muszą one zawsze być gotowe do lotu i to w paru kompletach. Dlatego nawet są osobno przechowywane (żeby nie myliły się z rzeczami codziennymi)