Zhang Yimou. Ma być lepiej niż z Wielkim Murem

Trzy nominacje do Oscara i tyle samo do Złotej Palmy. Artystyczna droga od kontestowania komunistycznej rzeczywistości po historyczne superprodukcje z rozdętymi budżetami. We wrześniu świat ujrzy kolejne dzieło Zhang Yimou, najwybitniejszego reżysera w historii Chin.

Aktualizacja: 17.08.2018 22:45 Publikacja: 17.08.2018 10:00

Zhang Yimou. Ma być lepiej niż z Wielkim Murem

Foto: AFP

Nasze życie to gra. Oszukamy innych, jeśli dobrze gramy. Kiedy gramy źle, możemy oszukać tylko siebie samych. A jeśli nie umiemy się sami oszukiwać, możemy oszukiwać tylko duchy. Jedyna różnica między nami a duchami to nasz oddech. Ludzie to duchy. Duchy to ludzie" – tymi słowami zwraca się Trzecia Siostra do Czwartej w jednym z najbardziej znanych filmów Zhanga Yimou „Zawieście czerwone latarnie". Choć w tekście opowiadania Su Tonga „Żony i konkubiny", na podstawie którego nakręcono film, latarnie nie pojawiają się ani razu, to po ekranizacji Zhanga z 1991 roku wydaje się je na świecie pod filmowym tytułem.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem