Piotr Zaremba: PiS chciał modelować kulturę, ale zabrakło mu narzędzi. Rząd Tuska ma ich pod dostatkiem

Co począć, kiedy wobec teatralnego spektaklu pojawia się zarzut antysemityzmu? Najpierw sprawdzić, czy to prawda. Ale i przyjrzeć się fali „poprawiania” dawnych autorów, bo to rodzaj szaleństwa.

Publikacja: 05.04.2024 17:00

Jarosław Gajewski w roli tytułowego „Księdza Marka” i Julia Łukowiak (Judyta). Spektakl w reżyserii

Jarosław Gajewski w roli tytułowego „Księdza Marka” i Julia Łukowiak (Judyta). Spektakl w reżyserii Jacka Raginisa angażuje 19 aktorów i 12 tancerzy, co przy cięciu kosztów przez polskie teatry jest ewenementem

Foto: mat. pras.

Ksiądz Marek” Juliusza Słowackiego to największa produkcja Teatru Klasyki Polskiej. Wystawiona na wielkiej scenie sali widowiskowej Muzeum Historii Polski przez filmowca Jacka Raginisa, angażuje 19 aktorów i 12 tancerzy, co przy cięciu kosztów przez polskie teatry jest ewenementem. Dla premierowej publiczności, w każdym razie jej większości, był to manifest teatru tradycyjnego, wiernego autorowi, skoncentrowanego na słowie, na poezji. Choć gwoli prawdy dało się w kuluarach słyszeć i opinie krytyczne, wyrzucające Raginisowi reżyserską powierzchowność w zarysowaniu postaci czy efekciarstwo.

Pozostało 97% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Plus Minus
Do ostatniej kropli czekolady