Piotr Sankowski: System karier naukowych do zmiany. Dyskryminuje kobiety

W państwach, gdzie badacze muszą starać się o tytuł doktora habilitowanego, wzrost produktywności naukowej jest wyraźnie słabszy. I system uderza w młodych, zwłaszcza kobiety – mówi dr hab. Piotr Sankowski, prof. UW, prezes IDEAS NCBR.

Publikacja: 20.02.2024 09:55

Piotr Sankowski, prof. UW, prezes IDEAS NCBR

Piotr Sankowski, prof. UW, prezes IDEAS NCBR

Foto: mat. pras.

Naukowcy IDEAS NCBR, UW i Uniwersytetu w Gandawie, w tym pan, zbadali kariery 2,7 mln naukowców z 45 krajów, w tym z Polski pod kątem habilitacji. Jak wyglądało badanie i jakie wnioski z niego płyną.

To badanie oparte na ogólnie dostępnych danych o publikacjach naukowców, w którym badaliśmy produktywność naukowców, czyli porównywaliśmy liczbę publikacji w danym roku. Chcieliśmy zmierzyć, jak zmienia się produktywność w zależności od systemu naukowego, czy jest w nim obecna procedura habilitacji czy też nie.

Nasze badanie wskazuje, że habilitacja ma negatywny wpływ na kariery naukowe, szczególnie młodych oraz na przyciąganie naukowców z zagranicy. Sprawdzaliśmy też, czy nie ma dyskryminacji kobiet w nauce, zwłaszcza w naukach przyrodniczych i ścisłych, a ich kariera nie jest utrudniona.

I co się okazało?

Zobaczyliśmy duży negatywny wpływ procedury habilitacyjnej na kariery naukowe kobiet i produktywność. Tymczasem habilitacja nie ma właściwie żadnego wpływu na kariery naukowe mężczyzn. To było dla nas zaskakujące.

Dlaczego kobiety mają trudniej?

Nasze badanie nie odpowiada wprost na pytanie: dlaczego. Na ten temat możemy tylko spekulować. Ale ewidentnie kobietom, zwłaszcza młodym, bardzo trudno jest się odnaleźć w naukach ścisłych.

Pospekulujmy, dlaczego.

To może wynikać ze sposobu traktowania ich przez starszych naukowców. To szersza kwestia postrzegania kobiet w społeczeństwie przez wielu mężczyzn jako mniej sprawnych intelektualnie. Zwłaszcza w dziedzinach ścisłych. I tak też jest w nauce. To utrudnia karierę naukową. Być może są też inne aspekty społeczne, kulturowe, które mają na tę sytuację wpływ, a które warto zbadać.

A może kobiety mają więcej na głowie, np. obowiązki rodzinne? I dlatego jest im trudniej dotrzymać kroku mężczyznom?

Jak najbardziej to także mieć wpływ na tę sytuację. Moment, w którym następuje habilitacja, zbiega się z chwilą, gdy większość z nas myśli o założeniu rodziny. To trudna decyzja – czy poświęcić się rodzinie czy karierze naukowej. Uelastycznienie tego systemu pozwoliłoby większej liczbie kobiet prowadzić karierę naukową. Kolejny aspekt, o którym się mówi, to więcej obowiązków na uczelni, które otrzymują kobiety, np. związanych z organizacją, opieką nad młodszymi kolegami. Oczekuje się od nich, że będą wykonywały więcej obowiązków administracyjnych, bo wypada, ktoś poprosi, a kobietom może jest trudniej o asertywną w tych okolicznościach postawę.

Jak kariera naukowa wygląda za granicą? Czym się różnimy?

W wielu zachodnich systemach większe znaczenie ma profesura i stanowisko na uczelni. Właściwie poza Polską nie istnieje pojęcie tytułu naukowego profesora wskazywanego centralnie. To wszystko powoduje, że w Polsce kariera naukowa jest bardzo długa, zawiera wiele pośrednich stopni. U nas, aby zostać profesorem uczelni, trzeba zrobić habilitacje . Powoduje to, że nie ma otwartości systemu. Trudno odnaleźć się w nim obcokrajowcom, Polakom, którzy zrobili karierę naukową za granicą, a zwłaszcza Polkom.

Czy to znaczy, że trzeba znieść habilitację?

Tak, trzeba zreformować system w stylu zachodnim. Pamiętajmy, że tam kwalifikacja istnieje, ale nie w postaci habilitacji, ale np. w formie stanowiska associate profesor czy full profesor. Te stopnie istnieją, ale nie mają formy centralnej weryfikacji. To są po prostu stanowiska na uczelniach. Powinniśmy dążyć do uproszczenia systemu kariery naukowej w Polsce, zwiększając autonomię uczelni. Można by połączyć habilitację z uzyskiwaniem stanowiska na uczelni. Teraz trzeba zrobić oddzielnie te dwa kroki.

Kto musiałby podjąć decyzję?

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego musi zdecydować, czy chcemy wprowadzić zachodni system naukowy, bardziej otwarty, w którym też zwiększamy autonomię uczelni.

W Polsce argumentuje się, że habilitacja jest potrzebna, bo naukowców pracujących na uczelniach trzeba weryfikować pod względem umiejętności. Żeby nie dopuścić tych gorszych naukowców do kariery naukowej. To błędne myślenie. Nie koncentrujemy się na najlepszych, tylko na najgorszych. Skupiamy się na tym, by nie zrobili kariery, a nie na skutkach takich działań dla innych. Musimy całkowicie zmienić myślenie o karierze naukowej i wspierać najlepszych, którzy mogą być widoczni na świecie, zwiększać ich potencjał.

Jakie jeszcze problemy napotykają naukowcy w swojej karierze i pracy?

Jest jeszcze aspekt robienia doktoratu. Doktoranci protestują w sprawie stypendium, które otrzymują, oraz co do warunków pracy i systemu kariery. Studia doktorskie to najsłabszy element kariery naukowej w Polsce. Na tym właśnie etapie najwięcej bardzo dobrych ekspertów tracimy, np. w informatyce czy sztucznej inteligencji. Nie walczymy o ludzi, którzy będą się rozwijać w najważniejszych dziedzinach po studiach magisterskich. Odnoszą duże sukcesy za granicą, a nie w Polsce.

AI może wywrócić kariery naukowe do góry nogami. ChatGPT pisze prace uczniom i studentom, może wykonać pracę za profesora. Czy brak możliwości weryfikacji wiedzy nie spowoduje, że habilitacja straci sens?

To rzeczywiście będzie coraz trudniejsze, trzeba będzie znaleźć nowe sposoby weryfikowania wiedzy. Ale spojrzałbym na to inaczej. AI świetnie radzi sobie z zadaniami związanymi z myśleniem, twórczością i wejdzie w badania naukowe. Będzie tu mocno wspierała ludzi, np. w pisaniu prac naukowych. Już teraz wielu naukowców z tego korzysta. Naukowcy, którzy nie używają sztucznej inteligencji zostaną zastąpieni przez tych, którzy jej używają.

Naukowcy IDEAS NCBR, UW i Uniwersytetu w Gandawie, w tym pan, zbadali kariery 2,7 mln naukowców z 45 krajów, w tym z Polski pod kątem habilitacji. Jak wyglądało badanie i jakie wnioski z niego płyną.

To badanie oparte na ogólnie dostępnych danych o publikacjach naukowców, w którym badaliśmy produktywność naukowców, czyli porównywaliśmy liczbę publikacji w danym roku. Chcieliśmy zmierzyć, jak zmienia się produktywność w zależności od systemu naukowego, czy jest w nim obecna procedura habilitacji czy też nie.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie i komentarze
Co niosą ze sobą treści pornograficzne generowane przez sztuczną inteligencję
Opinie i komentarze
Dominik Skoczek: W Polsce cyfrowi giganci mają się dobrze
Opinie i komentarze
Tantiemy autorskie z internetu: jak korzyści nielicznych przekuć w sukces wszystkich
Opinie i komentarze
Od kredy i tablicy po sztuczną inteligencję. Szkoła chce być na czasie
Opinie i komentarze
Odpowiedzialne innowacje, czyli wątpliwości wokół Neuralinka i sterowania myślami