FOMO, czyli o budowaniu biznesu na strachu

Fałszywe ograniczenia, tworzenie wiecznych promocji i odwoływanie się do czynników lęku przed utratą okazji, mogą naruszać prawo.

Publikacja: 20.06.2023 08:54

FOMO, czyli o budowaniu biznesu na strachu

Foto: Adobe Stock

Strategia marketingowa FOMO (ang. fear of missing out) czy inaczej lęk przed utratą okazji stanowi niezwykle skuteczne narzędzie reklamowe w rękach przedsiębiorcy – szczególnie w dobie gospodarki cyfrowej. Opiera się ona na wykorzystywaniu informacji o niedoborze towarów lub usług, ich limitacji czy też ograniczonym czasie trwania danej promocji, w celu zwiększenia prawdopodobieństwa podjęcia przez konsumenta pożądanych działań, m.in. sprowokowania szybkiej, impulsywnej decyzji o zakupie. Tego typu marketing bazuje zatem na emocjach i instynktach użytkowników, wywołując u nich silną obawę przed utratą wyjątkowej szansy.

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił