Cezary Tomczyk powiedział w Sejmie, że 16 grudnia 2022 roku nad ranem minister Błaszczak otrzymał informację z Dowództwa Operacyjnego o zagrożeniu rakietowym dla Polski. Jego zdaniem rakieta została zaobserwowana 60 kilometrów od polskiej granicy, na wysokości Chełma. Podwyższono gotowość obrony przeciwlotniczej, przeciwrakietowej. Poderwano samoloty. – Ponadto dowódca operacyjny telefonicznie poinformował ministra obrony narodowej o zbliżającej się do polski rakiecie. Uruchomiono również parę polskich myśliwców – mówił. Informacje o śledzeniu „niezidentyfikowanego obiektu” w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się w meldunku z 17 grudnia.