W czwartek po południu w tłum ludzi na Placu Katalońskim w Barcelonie wjechała furgonetka. Według lokalnych mediów potrąconych zostało kilkadziesiąt osób, co najmniej jedna zginęła, a ponad 20 zostało rannych. Policja podała, że doszło do ataku terrorystycznego.
Obserwuj relację "Rzeczpospolitej"
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak złożył kondolencje rodzinom ofiar. Mówiąc o motywach działania zamachowca, polityk PiS powiedział: "Nie ma skutecznych procedur, to jest sposób działania tych ludzi, jedyna możliwość to, że Europa zamyka drzwi".
- System relokacji uchodźców to mechanizm skłaniający ludzi, by napływali do Europy - dodał Błaszczak.
W TVP Info Błaszczak powiedział również, że rząd nie godzi się na przyjmowanie uchodźców. - Niektóre społeczeństwa daleko odeszły od swoich korzeni - powiedział minister.