- Myślę, że od jakiegoś czasu polityka żeruje na tym, że wskazuje wroga - rozpoczął Piechociński. Wyjaśnił, że ma na myśli Holandię i Wlk. Brytanię, dla których wrogiem stała się Unia Europejska. - My nie do końca potrafimy się odnaleźć w nowym miejscu, świecie - dodał.
Były minister gospodarki mówił, że Polska powinna dążyć do wejścia do strefy euro. - Dzisiaj strefa euro to 2,1 PKB, a gdy słucha się naszych polityków, to mówią, że będzie dobrze, jesli będzie PKB 3,6 czy 3,8 - powiedział Piechociński. Jego zdaniem za rządów koalicji PO-PSL podjęto działania oszczędnościowe, które rzutują obecnie na dobrą kondycję Spółek Skarbu Państwa.
Były wicepremier odniósł się również do nadwyżki budżetowej, o której mówi rząd. Jego zdaniem jednym z elementów, które mają na to wpływ jest zwrot VAT. - Niech pan zaprosi tu małego lub średniego przedsiębiorcę, to panu powie, że ze zdziwieniem wyczytał, że 37,4 dnia to jest średnia czekania przez polskiego przedsiębiorcę na zwrot VAT - mówił Piechociński. Dodał, że według badań jest to ponad dwa razy dłużej.
- Gospodarka jest stabilna, mocna, wytrzymuje szaleństwa polityki, nieprzewidywalność - uważa gość. Zauważył również, że rodacy nie oszczędzają więcej. - Polacy nie zwiększyli swoich oszczędności, czego nie zmieniło 500 plus.
- W 2015 r. byliśmy liderem wzrostu w Unii Europejskiej - mówił Piechociński.
Prowadzący program red. Jacek Nizinkiewicz stwierdził, że rząd obiecał nie podnosić podatków. Były szef resortu gospodarki wspomniał, że np. będzie ściągany abonament za media publiczne. - Podwyżki cen energii zostaną skonsumowane w małych i średnich przedsiębiorstwach - powiedział gość.