Po dwóch latach czekania, w kwietniu 2019 r., Kancelaria Prezydenta wprawiła rynek w ożywienie informacją, że ruszyły prace – odbyło się spotkanie prezydenckiego Zespołu Analiz Systemowych. I… tyle. Do listopada – bez zmian.
Zespół miał ruszyć z pracami nad uregulowaniem sprawy polis na życie, o których nic nie wiedzą spadkobiercy, więc nikt ich nie szuka. O uregulowanie tej kwestii poprosił prezydenta Andrzeja Dudę rzecznik finansowy, do którego od lat trafiają skargi na problemy ze znalezieniem polis po zmarłych osobach. Rzecznik wystąpił do prezydenta z wnioskiem o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, proponował, by stworzyć centralny rejestr umów ubezpieczenia, a na zakłady nałożyć obowiązek zawiadamiania uposażonych o nabyciu prawa do świadczenia po śmierci ubezpieczonego.