Mao Zedong: Czerwony cesarz, który zabił więcej ludzi niż Adolf Hitler

Mimo że się nie mył, zdobył całe tabuny kobiet. Mao Zedong był bezwzględny nie tylko w rządach nad Chinami, ale również w życiu prywatnym.

Aktualizacja: 23.09.2017 09:58 Publikacja: 23.09.2017 00:01

W maju 1966 r. Mao Zedong rozpoczął tzw. rewolucję kulturalną. Nastały lata denuncjacji i masowych a

W maju 1966 r. Mao Zedong rozpoczął tzw. rewolucję kulturalną. Nastały lata denuncjacji i masowych aresztowań. Ideologii maoistycznej dzieci uczyły się z „Czerwonej książeczki” wodza.

Foto: AFP/Forum

Zabił więcej ludzi niż Hilter czy Stalin. Polityka Mao Zedonga doprowadziła do śmierci 70 mln osób, z czego 38 mln zmarło w wyniku wywołanej przez jego rządy klęski głodu. Znacząco przyczynił się do wybuchu wojen w Korei i Wietnamie oraz do komunistycznego ludobójstwa w Kambodży. Sprawował totalitarną władzę nad jedną czwartą ludności Ziemi. W rozpętanej przez niego obłąkańczej rewolucji kulturalnej zniszczono niezliczoną ilość bezcennych skarbów liczącej 5 tys. lat cywilizacji. Żył jak feudalny władca, gdy jego naród był pogrążony w nędzy i niewolnictwie. A mimo to zawsze cieszył się autentyczną sympatią tysięcy intelektualistów z Zachodu, którzy widzieli w nim dzielnego rewolucjonistę przynoszącego światu postęp społeczny, nadzieję na wyzwolenie z biedy oraz zniszczenie „sił reakcji". Jego podobizna nawet obecnie widnieje na designerskich koszulkach i modnych gadżetach. W samej Chińskiej Republice Ludowej nadal jest darzony wielkim państwowym kultem – jego wizerunek widnieje na banknotach i pomnikach, a zmumifikowane ciało spoczywa w mauzoleum na pekińskim placu Tiananmen. Kult Wielkiego Sternika wciąż ma się dobrze, choć władze ChRL już wiele lat temu wzięły rozbrat z prowadzoną przez niego polityką i skierowały kraj na tory „autorytarnego kapitalizmu" i dzikiego konsumpcjonizmu. Mao Zedong – przywódca komunistycznych Chin w latach 1949–1976 jest już dla nich jedynie symbolem legitymizującym dyktaturę, mitem, który przerósł prawdziwego Mao. Mit ten jest ze zrozumiałych względów zaciekle broniony przez partię i bezpiekę. Zwykli Chińczycy nie mają prawa się dowiedzieć, że ojciec założyciel ChRL rządził jak najeźdźca i uczynił z Chin swoją własność. Z tego powodu są też ostro cenzurowane wszelkie informacje o niezwykle barwnym życiu prywatnym przewodniczącego Mao.

Pozostało 91% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Historia
Oskarżony prokurator stanu wojennego
Historia
Klub Polaczków. Schalke 04 ma 120 lat
Historia
Kiedy Bułgaria wyjaśni, co się stało na pokładzie samolotu w 1978 r.
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater