Nawałnice: trudno dostać pieniądze od ubezpieczyciela

Poszkodowani mogą liczyć na pomoc państwa czy społeczną. O odszkodowania z polisy muszą jednak starać się sami. A to może być trudne.

Publikacja: 17.08.2017 16:15

Nawałnice: trudno dostać pieniądze od ubezpieczyciela

Foto: Fotolia.com

Opierając się na doświadczeniach z poprzednich kataklizmów Rzecznik Finansowy radzi z jakimi problemami mogą zetknąć się poszkodowani przy staraniach o odszkodowanie. A skala szkód wyrządzonych przez nawałnice jest ogromna: zginęło sześć osób, a 52 zostały ranne, wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 4 tys. budynków, z czego 2,8 tys. to mieszkalne.

Własna inicjatywa

Większość firm ubezpieczeniowych sama nie wskaże ubezpieczonemu z jakimi roszczeniami może się zgłosić, a do nich należą np. koszty prac i materiałów, użytych nie tylko do odbudowy ale już zabezpieczenia mienia przed dalszym zniszczeniem np. deszczem czy osunięciem.

- Z takimi naprawami nie trzeba czekać na rzeczoznawcę od ubezpieczyciela, wystarczy tylko udokumentować zniszczenia i prace np. zdjęciami - radzi Krystyna Krawczyk, dyrektor w biurze Rzecznika Finansowego. - Jeśli kupujemy np. folię do zabezpieczenia zerwanego dachu lub płacimy za prace zabezpieczające zadbajmy o rachunek lub fakturę. Dobrze też zniszczone i zdemontowane elementy zgromadzić w jednym miejscu, aby mieć podstawy do składania roszczeń do ubezpieczyciela i móć odpierać ewentualne zastrzeżenia co do rozmiarów szkody.

Niedoubezpieczenie

Nierzadko, zwłaszcza przy uszkodzonych domów, budynków rolników (objętych obowiązkowym ubezpieczeniem) odszkodowania nie wystarcza na postawienie nowych czy nawet remont z nowych materiałów. Tu należy uważać na następujące praktyki firm ubezpieczeniowych.

Po pierwsze na tzw. amortyzację, która oznacza, że przy określaniu sumy na jaką ubezpieczony jest budynek uwzględnia się jego zużycie, ale przy szacowaniu odszkodowania niektóre firmy pomniejszają je o wskaźnik amortyzacji. Zdaniem Rzecznika ta praktyka ma tylko w zakresie okresu od zawarcia umowy do powstania szkody.

Po drugie na tzw. zasadę proporcji, stosowaną w przypadku gdy suma ubezpieczenia ustalona w umowy jest niższa niż ubezpieczone mienie np. dom wart 300 tys. ubezpieczono na 150 tys. zł, i część ubezpieczycieli na tej podstawie wypłaca proporcjonalnie niższe odszkodowanie (w tym wypadku 50 proc.).

W sukurs poszkodowanym poszedł w tej kwestii Sąd Najwyższego, który w wyroku z 16 października 2014 r. (III CSK 302/13), stwierdził, że to ubezpieczyciel powinien dopilnować, aby składka odpowiadała wartości ubezpieczanych rzeczy i niedopuszczalne jest zmniejszanie odszkodowania proporcjonalnie do niedoubezpieczenia.

- Jeśli ubezpieczyciel zaakceptował bez weryfikacji wartość ubezpieczanego domu to weryfikacji jej dopiero w postępowaniu likwidacyjnym przeczy zasadzie równości stron umowy i narusza zasady uczciwości gospodarczej po stronie ubezpieczyciela - wskazał w tamtym wyroku Wojciech Katner, sędzia sprawozdawca.

Pomoc społeczna

Poszkodowani mogą liczyć też na pomoc państwa czy wręcz sąsiedzką. MSWiA przygotowało właśnie rozporządzenie dotyczące uproszczenia procedur szacowania strat w związku z nawałnicami. Przekazało też samorządom pieniądze, które przez Ośrodki Pomocy Społecznej są wypłacane poszkodowanym w wysokości do 6 tys. zł na najpilniejsze potrzeby- żywności leki.

Jak się ma ta pomoc do odszkodowań ubezpieczeniowych, zasadą prawa cywilnego jest bowiem, że odszkodowanie nie powinno przekraczać szkody. Tę kwestię też przesądził Sąd Najwyższy w uchwale z 14 września 2016 r. (III CZP 35/16), że odszkodowanie za szkody nie może być pomniejszone o zasiłek z pomocy społecznej. - Są to różne świadczenia i jedno nie wyklucza drugiego, a firma ubezpieczeniowa ma wypłacić odszkodowanie odpowiadające szkodzie - wskazała w jej uzasadnieniu sędzia SN Maria Szulc.

Opierając się na doświadczeniach z poprzednich kataklizmów Rzecznik Finansowy radzi z jakimi problemami mogą zetknąć się poszkodowani przy staraniach o odszkodowanie. A skala szkód wyrządzonych przez nawałnice jest ogromna: zginęło sześć osób, a 52 zostały ranne, wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 4 tys. budynków, z czego 2,8 tys. to mieszkalne.

Własna inicjatywa

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe