Pod koniec sierpnia wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w rozmowie w TVP Info z oburzeniem komentował decyzję sądu, który uznał, że więzień-weganin ma prawo domagać się posiłków dostosowanych do swojej diety. „To jest jakieś kuriozum. Może dostarczyć jeszcze więźniom DVD, PlayStation, łóżko wodne" – irytował się Jaki.
Tymczasem w czerwcu Zakład Karny nr 1 w Łodzi zakupił za 1500 zł dla skazanych konsolę i grę piłkarską „FIFA".
– Zestaw ten wykorzystywany jest podczas realizacji programu z zakresu integracji rodzin, w trakcie spotkań osadzonych z dziećmi – zapewnia nas kpt. Jakub Białkowski, rzecznik dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Łodzi.
Środki na ten zestaw pochodziły z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. – Uzyskiwane są one głównie z potrąceń w wysokości 7 proc. od wynagrodzenia przysługującego za pracę skazanych. Oznacza to, że sami je sobie finansują – dodaje kpt. Białkowski.
Jak jednak ustaliła „Rzeczpospolita", pierwotnie konsola miała być dla wszystkich więźniów. – Zakupiona została z myślą o świetlicy. Jednak przełożeni nie wyrazili na to zgody, więc konsola została zdeponowana u wychowawców i ma służyć spotkaniom rodzin, które odbywają się dwa, trzy razy w roku – zdradza jeden z funkcjonariuszy.