Mówił wbrew liberalnym, politycznie poprawnym konwencjom i zasadom. Będziemy silni, jeśli „nigdy nie zapomnimy, kim jesteśmy... jesteśmy najmocniejszą i najwspanialszą wspólnotą narodów, jaką znał świat... Jeśli nie uda się nam tego obronić... nie możemy przetrwać".
Nie zapomnimy
Wrogowie Zachodu to np. „radykalny terroryzm islamski". Ale ważniejszy jest wróg wewnętrzny. Jest nim rozumienie wolności jako nihilistycznego marzenia o „wyzwoleniu" od wszelkich ograniczeń. To świat, zdaje się mówić Trump, zwierzęcego trwania poza zobowiązaniem i wolą obrony. Jeśli odrzucimy Boga, mądrość tradycji, miłość do tych, co przed nami, staniemy się niewolnikami chwili. Zniszczenie prawdy, bez której nie sposób tworzyć celu moralnego, moralne rozbrojenie, bo bronić i umierać można jedynie za coś, co się kocha. Prawdziwy żołnierz walczy nie z nienawiścią o to, co jest przed nim, lecz z miłością o to,co jest za nim. Nie o imperium, lecz o dom.
Trump oskarża Zachód o bunt przeciw rodzinie, wspólnocie, wierze w imię republikańskiej solidarności z nakazem walki barbarzyńcami niezależnie od tego, czy przychodzą z wewnątrz czy zewnątrz... Jeśli się im nie przeciwstawimy, to podkopią naszą odwagę... naszego ducha i wolę obrony... Na podstawie lekcji, którą nasi... wrogowie odebrali w Polsce, wiemy, że [przegrają], jeśli będziemy tego chcieli.... nasz sojusz jest silny [bo] nigdy nie zapomnimy, kim jesteśmy. A skoro nie zapomnimy, to nikt nie może nas pokonać".
Za to, co kochamy
To naród, mówi Trump, pamiętający o Bogu ostrzegającym, naród, a nie najbogatsi jest fundamentem [wolności] tutaj w Polsce i [w] Ameryce. Nie po to nasi obywatele wspólnie walczyli o wolność... żeby zaprzepaścić ją przez brak poczucia dumy i wiary w nasze wartości.
Komunizm obaliła wiara i duch wolności wyrażone słowami: My chcemy Boga, mówił. Nie ma wolności bez Boga nadającego miarę wszystkim rzeczom, i pamięci czyniącej nas zdolnymi przeciwstawić się cwaniakom czasu teraźniejszego hodującym niewolników konsumpcji. Nie ma wolności „jeśli zabraknie silnej rodziny, solidnego systemu wartości... Jeśli ktoś zapomniał o tym... niech przyjedzie do Polski... która nigdy o nich nie zapomniala. Nasza wolność ocalała dzięki krwi patriotów... a przetrwanie zależy od więzów historii, kultury i pamięci... I tak jak Polski nie da się złamać, tak oświadczam dziś całemu światu, że Zachodu nie da się złamać... Walczymy zatem razem tak jak Polacy: za rodzinę, za wolność, za kraj i za Boga.